Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Dania z Wieprzowiną. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Dania z Wieprzowiną. Pokaż wszystkie posty

niedziela, 19 listopada 2017

Ekspresowe Tagliatelle z Mięsem Mielonym

Witam Was Serdecznie !

Dzisiaj chciałabym podać Wam przepis na bardzo szybki obiad kiedy naprawdę nie macie czasu na przygotowanie czegoś sensownego a zjadłoby się coś dobrego. Danie przyrządza się ekspresowo a smakuje rewelacyjnie.
W ogóle uważam, że mięso mielone  zawsze warto mieć w zamrażalniku bo idealnie się sprawdza w sytuacjach podbramkowych kiedy nie mamy pomysłu na jutrzejszy obiad : )
Zaletą tego dania jest to, że robi się ono same. My w tym czasie możemy usiaść w fotelu i czytać książkę.
Zapraszam !

Składniki:

  • 500g dobrej jakości mięsa mielonego wieprzowego
  • 800g passaty w słoiku
  • 1 cebula
  • 2 ząbki czosnku
  • makaron tagliatelle
  • sól & pieprz
  • świeża bazylia ( może być suszona )
  • suszone oregano
  • pieprz chilli
  • oliwa z oliwek
  • kawałek Parmezanu

Rozgrzewamy głeboką patelnię, wlewamy 4 łyżki oliwy z oliwek. Cebulę kroimy w większą kostkę i wrzucamy na olej. Smażymy do uzyskania złotego koloru ( starajmy się jej nie przypalić ). W międzyczasie obieramy czosnek, przeciskamy przez praskę i dodajemy do cebuli. Smażymy przez kilka minut a następnie dodajemy mięso. Kiedy mięso ładnie zbrązowieje wlewamy passatę, zmniejszamy moc palnika, dodajemy sól, pieprz, chilli, około 10 listków świeżej bazyli ( porwijmy każdy listek na kilka mniejszych części ), suszone oregano. Wymieszać to dokładnie, przykryć i gotować około 30 minut. Pamiętajmy aby sos dosyć często zamieszać łyżką. Kiedy uznamy, że sos nadaje się do podania ugotujmy ok 200-300g makaronu. Makaron zawsze wrzucam do wrzącej wody i mieszam często aby nie przywarł do dna. Już ugotowany makaron wylewam na durszlak, chwilę płuczę pod zimną wodą, aby się nie skleił i kilka razy przecinam nożem, aby go skrócić. Tym sposobem w trakcie jedzenia łatwiej bedzie nam go chwytać widelcem, makaron będzie dobrze zanużony w sosie i nie popryskamy całego stołu : ) 
Do miseczki lub głębszego naczynia nakładamy trochę sosu, następnie porcja makaronu, ponownie sos i potarkowany parmezan. Udekorować listkiem bazylii. 





Smacznego !

poniedziałek, 2 października 2017

Łazanki

Witam Serdecznie !
Wiecie czego bardzo dawno nie jedliśmy ? Łazanek...
Robiłam je ostatnio ze 4 lata temu. Wiem, że dzisiaj będą smakować wybornie bo to takie wyczekane i upragnione danie : )
Przepis ten jest bardzo prosty i takie łazanki smakują Nam najbardziej. Od razu na wstępie zaznaczę, że moje łazanki robię 2-3 dni, ponieważ bardzo ważne jest, aby kapusta zmieniła smak jak na bigos poprzez smażenie jej kilka razy dziennie. Wtedy danie ma głębię smaku, której nadaje właśnie dobrze przesmażona kapusta.
Zapraszam!




Składniki:

  • duży słoik kwaszonej kapusty
  • makaron łazanki
  • 0,5 kg boczku wędzonego
  • 2 średnie cebule
  • sól i pieprz
  • olej rzepakowy
  • 3 liście laurowe i 3 ziele angielskie

Kapustę przekładam na durszlak i płuczę pod zimną wodą aby usunąć jej kwaśny smak. W międzyczasie sprawdzam smak kapusty i zawsze staram się aby kapusta pozostała lekko kwaśna, ponieważ to znacznie wpłynie na smak naszego bigosu : )
Boczek kroję na kawałki ( część mięsna ), tłuste kawałki odkrajam i układam na dnie garnka po czym lekko podsmażam, aby boczek puścił tłuszcz. Następnie wyjmuję kawałki i wyrzucam do kosza. Cebulę kroję w kostkę, dodaję kilka łyżek oleju i smażę na złocisty kolor. 
Dodaję kapustę liść laurowy i ziele i smażę na wolnym ogniu przez kilka godzin, następnie zestawiam z palnika i powtarzam czynność. Następnego dnia robię to samo aż do momentu kiedy kapusta będzie smakowała jak bigos. W trakcie jej smażenie doprawiam solą i pieprzem. Kiedy uznamy, że nasz bigos jest już gotowy gotujemy makaron łazanki ( ok 1/2 opakowania ) i mieszamy dokładnie z kapustą. 

P.S. 
Czasem do łazanek dodaję kiełbasę. Tym razem mieliśmy ochotę tylko na dodatek boczku.



Smacznego !

Kotlet Schabowy z Ubitymi Ziemniaczkami

Co tu dużo pisać. Po prostu Tradycyjny Polski Obiad czyli Kotlet Schabowy : )
Nie mogłam się zdecydować na jakie ziemniaki miałam ochotę, czy tradycyjne czy słodkie zatem powstały dwie wersje.
Dla męża tradycyjne ziemniaczki, obowiązkowo polane tłuszczem z patelni : ) Przepis jest dla jednej osoby.




Składniki:

  • schab pokrojony w plastry ( u mnie medaliony )
  • ziemniaki ( 3-4 małe ziemniaczki )
  • bataty ( pół średniego batata )
  • opakowanie mixa sałatkowego
  • opakowanie sosu sałatkowego Knorr
  • masło i jogurt grecki do puree z ziemniaków
  • sól i pieprz
  • bułka tarta do obtaczania kotletów
  • 1-2 jajka do obtaczania kotletów
Medaliony rozbić za pomocą tłuczka na preferowaną grubość, posolić i popierzyć do smaku. Odłożyć na bok. Ziemniaki obrać, pokroić na mniejsze kawałki aby się szybko ugotowały. Do garnka wlać wody tak, aby zakryła 2-3 wysokości, na górę położyć sitko, a na nie ułożyć ziemniaki. Ugotować na parze do miękkości. W momencie kiedy ziemniaki będą w połowie miękkie zacząć smażyć kotleta. Około 10 minut przed podaniem obiadu doprawić sałatę za pomocą instrukcji na opakowaniu Sosu Sałatkowego ( ja zawsze dodaję 2 łyżki wody, 3 łyżki oleju lnianego lub oliwy z oliwek ). 
Kiedy ziemniaki będą miękkie rozdzielić je kolorami i doprawić za pomocą masła i jogurtu greckiego, doprawić solą. Ziemniaki zawsze doprawiam na oko więc proszę to zrobić według własnego upodobania. U mnie na tę porcję ziemniaków ( 1 rodzaj ) wyglądało to następująco: 1 kopiasta łyżeczka masła plus 2-3 łyżeczki greckiego plus sól, ubić na puree. 
Jeśli chodzi o ziemniaki słodkie to czasem robię ich zdrowszą wersję i masło zamieniam na oliwę z oliwek : )




Smacznego !

niedziela, 19 lutego 2017

Tradycyjne Polskie Kotleciki Mielone z Frytkami z Pietruszki

Witam Was Serdecznie w ten Niedzielny Leniwy Poranek : )
Niedziela zawsze mi się kojarzy z pysznym obiadem, zazwyczaj takim jaki gotowała nasza mama kiedy nadal mieszkaliśmy w domu. Taki posiłek to balsam dla duszy, czyż nie ? 
Mąż na dzisiaj zażyczył sobie kotleciki mielone, "z tym zielonym w środku" ;) zupełnie jak dzieci Ci Nasi Ukochani Mężczyźni...

Składniki:

  • 500g mięsa wieprzowego dobrej jakości ( zawsze kupuję u tego samego rzeźnika )
  • 1 cebula
  • 1 jajo
  • 2 łyżki świeżo posiekanej pietruszki
  • 1 łyżka suszonego majeranku
  • bułka tarta
  • wegeta bez glutaminianu sodu
  • pieprz
  • 10 pietruszek
  • suszony rozmaryn
  • oliwa z oliwek
  • kapusta pekińska
  • papryka
  • sos sałatkowy Knorr

Cebulę kroimy w kosteczkę i podsmażamy na 2 łyżkach oliwy z oliwek, solimy do smaku. Cebulka powinno być zeszklona i miękka.
Mięso przekładamy do dużej miski, dodajemy cebulę, jajko, pietruszkę, majeranek, wegetę i pieprz. Mieszkamy wszystko dokładnie. Bułki tartej dodajemy mało, np. po 1 łyżce tylko do uzyskania masy, którą będzie można łatwo ulepić. Dodanie zbyt dużej ilości bułki sprawi, że kotlety nie będą trzymały kształtu i szybko spalą się podczas smażenia. Jeśli chodzi o idealne doprawienie kotletów to istnieją na to dwa sposoby. Można spróbować surowe mięso w bardzo małej ilości, natomiast dla osób, które surowego nie są w stanie przełknąć ( Ja : ) polecam uformować malutką kuleczkę i podsmażyć na małym ogniu i suchej patelni. 

Nastawiamy piekarnik na 180 stopni  ( funkcja termoobieg ).
Gdy już doprawimy mięso wedle naszego gustu, formujemy małe kulki, obtaczamy w bułce tartej po czym lekko spłaszczamy dłonią i układamy na talerzu. Pietruszki myjemy, obieramy i kroimy w paski jak na frytki. Przekładamy do miski, solimy, posypujemy rozmarynem, wlewamy 2 łyżki oliwy, mieszamy do idealnego pokrycia, wysypujemy na blaszkę i wkładamy do nagrzanego piekarnika. Czas pieczenia to 20-30 minut więc kotlety można zacząć smażyć gdy frytki będą już prawie gotowe, musicie sami ocenić : )

Kapustę kroimy bardzo cieńko, paprykę myjemy i kroimy w kosteczkę. Wszystko przekładamy do miski. Sos przygotowujemy w filiżance wg instrukcji na opakowaniu, doprawiamy surówkę na 10 minut przed podaniem obiadu. 

Kotlety smażę na oleju rzepakowym, nalewam tyle oleju, aby cała powierzchnia patelni była przykryta. Pamiętajmy, że nie smażymy tu na głębokim tłuszczu jak np. faworki. Oleju zawsze można dolać po każdej usmażonej porcji kotlecików. 






Smacznego ! 


Tradycyjny Polski Rosół

Witam Was Serdecznie ! Kto nie lubi rosołu, prawda ? A no szczerze wam powiem, że kiedy byłam nastolatką bardzo marudziłam mamie kiedy na o...