Od tygodnia miałam takie zawirowanie na każdej płaszczyźnie mojego życia przez co żywiłam się tylko suchym pokarmem typu kanapki i tortille. Oh...jak mi się chciało gorącego obiadu, pożywnej i gęstej zupy fasolowej ; )
Ale moja głowa ciągle podpowiadała mi, żeby zjeść pulpeciki...bardzo często je jadałam w dzieciństwie. Były jedną z moich ulubionych potraw. Myślę, że psychicznie i fizycznie potrzebowałam nabrać sił więc umysł szybko skojarzył super sycący obiad i wspomnienia z dzieciństwa i wyświetlił obraz przedstawiający kuleczki mięsne w sosie pomidorowym i ubite ziemniaczki : )
Składniki:
- 500g mięsa wieprzowego dobrej jakości
- 1 jajo
- puszka pomidorów w kawałkach
- 350g passaty ( przecier pomidorowy )
- 1 cebula
- bułka tarta
- oliwa z oliwek
- 3 garści świeżej bazylii
- wegeta bez glutaminianu sodu
- pieprz
- łyżeczka suszonego oregano
- 3 łyżeczki kwaśnej śmietany 18%
Cebulę obieramy i kroimy w kosteczkę, podsmażamy do miękkości na 2 łyżkach oliwy z oliwek, solimy do smaku. Mięso przekładamy do miski, dodajemy cebulkę, doprawiamy wegetą i pieprzem. Mieszamy. Wbijamy jajko i dosypujemy kilka łyżek bułki tartej tak aby mięso miało zwartą konsystencję i można je było ukształtować w kulki. Gdy już mięsko będzie idealnie doprawione formujemy kulki i układamy na gorącej patelni posmarowanej niewielką ilością tłuszczu. Podsmażamy do zbrązowienia a następnie przekładamy do większego garnka i zalewamy wodą tak aby pulpety zostały całkowicie pokryte. Gotujemy na średnim ogniu ok. 30 minut.
W międzyczasie można sprawdzić czy mięso jest już miękkie.
Gdy czas gotowania dobiegnie końca wyciągamy mięso, wywar przecedzamy i odstawiamy na bok.
Do blendera wlewamy 1/2 szklanki wywaru, wrzucamy bazylię i miksujemy na gładką konsystencję.
Ponownie układamy pulpety w garnku, wlewamy passatę oraz pomidory i dusimy na małym ogniu przez 10-15 minut, a następnie dolewamy tyle wody z wywaru aby powstał gęsty sos ( niezbyt rozwodniony aby zachować intensywny smak pomidorów ), dodajemy zmiksowaną bazylię. Jeśli sos będzie zbyt chudy można dolać kilka łyżek oliwy z oliwek. Doprawiamy pieprzę, solą, oregano. Na koniec zmniejszamy ogień do minimum. Do małej filiżanki nakładamy sos ( ma wypełnić 3/4 filiżanki ) i dodajemy 3 kopiaste łyżeczki śmietany. Mieszamy dokładnie po czym łączymy z sosem w garnku. Gotujemy kilka minut i wyłączamy. Gotowe !
Pulpety można podawać z ubitymi ziemniaczkami i buraczkami/surówką.
Smacznego !
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz